JOPOWA WRÓCIŁA!!! I SZUKA KSZTAŁTU CEN
JOPOWA PISZE POST NA FORUM:
Jakie sa w Polsce ksztalty cen wypoczynkow? Mam na mysli takie: sofka i do tego albo 1 fotel taki z wysunieciem na nogi i jeszcze taki dubble fotel , albo z dwiema fotelami. Skorzane lub tapicerowane. Jakie to sa ceny? Tak okolo,chce to przeliczyc na Eruo. Dziekuje
FORUM RZUCA SIĘZ POMOCĄ OCIERAJĄC ŁZY WZRUSZENIA:
***Ksztalty cen wypoczynków są nastepujące: owalne, podłużne, w kształcie stożka a czasami (w przypadku skórzanych wypoczynków) bywają tez prostokątne
[JOPOWA] Wiem ze sa takie wymyslne i fikusne,ael mi chodzi o taki zwykly wypoczynek,najzwyklejsza forma,zadne owalne
***Ale ty wez jednak przemysl ten w ksztalcie stożka....wiesz, takie ksztalty potrafią wzniesc na wyzyny a czasami nawet na inny poziom swiadomosci moze w trakcie ogladania "klanu" na takiej kanapie dopatrzysz sie obcego w Rysku z Klanu?
***Chryste, a jakie sa ceny samochodow? tak mnie nurtuje, moze ktos wie? chodzi mi o taki 4 osobowy, duzy lub maly, w kolorze czarnym
***Czerwonych ceny znam, ale czarnych to nie
***Tak od 300 do 100 000 zł Przelicz se na euro.
[JOPOWA] Takie sa roznice??jestem zaskoczona,ale takie przecietne,w sklepie zwyklym, to jakie sa
***A cena ma ksztalt?!
[JOPOWA] Czepiasz sie slowek,przeciez wiesz o co chodzi chodzi mi oto jak sie ceny ksztaltuja, nie potrzebnie
***Jopowa, nie wkurzaj sie, napisz spokojnie o co ci chodzi, poprawna w miare polszczyzna. ceny zestawowe wypoczynkowych w Polsce ksztaltuja sie od 1500 do 50.000 w zaleznosci od: modelu, firmy, materialu, kraju pochodzenia, nazwiska projektanta....
[JOPOWA] Myslalam ze ceny ksztaltuja sie na jednym poziomie,ze nei sa az takie rozne.Pytam o takie zwykle wypoczynki,ze kupuje je sobie taka zwykla rodzina nie zadni bogacze. Dziekuje ci za twoja odpowiedz czyli najmniej to jest 1500 zl--
***A z jakiej planety do nas piszesz?
[JOPOWA] Dobre! dobre! usmialam sie. z ziemi oczywiscie
***Ale nie z tej ziemi?
[JOPOWA] Nie z polskiej ziemi
***Jopowa, napisz prosze, czy w koncu problem syna, ktory nie jest twoim synem a synem twojego meza i jego bylej zony, ktorych Ty nie uznajesz za malzenstwo sie rozwiazal?
[JOPOWA] I to pamietasz? myslalam,ze tu jest tyle osob w internecie,ze pamieta sie tylko przyjaciol i bliskich. Per jezdzi juz trzecim samochodem.Pierwszy kupilismy mu razem,drugi juz sobie sam zarobil i dolozyl ze sprzedazy tamtego,a trzeci tak samo, jeszcze dolozyl samodzielnie zarobione pieniadze.Ma teraz terenowy samochod,bardzo ladny i ciekawy,nienowy,ale dlqa mezszcyzny to jest dobre,on sobei umie sam przy nim wiele zropbic. nasze meble juz wymagaja wymiany.jeszcze mamy wypoczynek,ale te brzegi sa juz takie wyswiecowane,duzo tez Tomek zniszczyl - raz naprzyklad sam zapalil zapalke i sie wystraszyl i ja upuscil na wersailke,co spowodowalo wypalenie dziury zanim przybieglam.juz naprawde niemozemy tak mieszkac, niechodzi tylko o wsytd przed ludzmi,bo wiele osob do nas az tak nie pzrychodzi,ale juz ja sama sie zle czuje w takim otoczeniu.Juz czyszczenie nic nie daje a nawet pogorsza,razem z brudem sciera sie ta wypuklosc wzor materialu.Chcemu kypic i pojechalismy do kilku sklepow meblowych,zobaczylam ceny i sie przerazilam.A jak rozmawialam z kolezanka z polski,ona tez sie przerazila tymi cenami ktore jej powiedzialam,powiedziala: Co ty, to u nas jest polowe taniej. Ale ja nie wiem czy ona wogole byla,bo to co piszecie to wcale nie jest taniej!
***A moze daloby rade wyciagnac kanapy ze starego samochodu Twojego syna ktory nie jest twoim synem , a synem twojego meza z poprzedniego malzenstwa ktorego ty nie uznajesz. To on ma na imie Pier, tak? Pier, czy Pierre? To jest bardzo isttne w tej sprawie, wiec prosze o szybka odpowiedz.
Napisze ci tak popredko o co mi chodzi. Wiec moze Pier, a moze Pierre posiada ten stary samochod ktory mial byc mieszaniem za ktore zaplacil Twoj maz. Jezeli ma ten samochod, to mysle ze najlepszym rozwiazaniem nbedzie wyciagnac z niego kanapy i wstawic do salonu. Przynajmniej nie bedziesz miala stracha, ze ci Tomaszek nowe drogie kanapy podaplil w czasie zabawy zapalkami. Dla niewtajemniczonych: Tomek to nie jest Pier. Tomek to syn jopowej, ktorego jaknajbardziej uznjae i uznaje go takze jej maz, ktory ma syna piera z poprzedniego malzenstwa, ktorego to nie uznaje jopowa. Dziecka meza z pierwszego malzenstwa tez nie uznaje, ale sie rzecz jasna cieszy, ze jest.
dobrą nowinę przyniosła Ciama - dzięki Ci, dobra kobieto!!!!